Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce ogłasza rozpoczęcie zbiórki środków na pomoc osobom z obozu Moria na wyspie Lesbos, który spłonął na początku września. Ostatni dobytek straciło kilkanaście tysięcy uchodźców, w tym wiele dzieci.
Zbiórka potrwa do poniedziałku 30 listopada 2020 roku. Ważne, aby w tytule przelewu wpisać słowo “MORIA”.
Chcesz pomóc? Kliknij: Chcę pomóc osobom z obozu Moria
Przeżywamy kryzys spowodowany eskalacją pandemii i skutkami gospodarczymi wprowadzonych obostrzeń, ale nawet w tak ciężkim czasie nie powinniśmy rezygnować z pomocy innym. Prosimy o wspólne wyciągnięcie rąk do tych, którzy mierzą się nie tylko z koronawirusem – stracili cały dobytek i szansę na przetrwanie.
Konsystorz na ostatnim posiedzeniu zdecydował o przeznaczeniu 10 tys. złotych ze środków Kościoła na wsparcie projektów pomocowych na rzecz osób z obozu Moria. Zachęcamy do przekazywania datków na ten cel przez dotypay oraz bezpośrednio na rachunki bankowe Kościoła. Parafie również mogą włączyć się w akcję i na podstawie uchwał Rad Parafialnych przekazać środki.
Za każdy dar serdecznie dziękujemy.
Pieniądze przekazane zostaną Kościołowi Ewangelickiemu Hesji-Nassau, który jest naszym partnerskim Kościołem i prowadzi szeroko zakrojoną działalność pomocową na wyspie Lesbos, m.in. w ramach inicjatywy Lesvossolidarity. Przypominamy, że w połowie września Biskup Jerzy Samiec w uzgodnieniu z Konsystorzem, Radą Synodalną i Konferencją Biskupów wyraził poparcie dla apelu Polskiego Forum Migracyjnego, które domagało się zdecydowanych działań polskich władz na rzecz pomocy dzieciom ze spalonego obozu Moria.
“Poruszeni apelem, kierując się poczuciem odpowiedzialności i miłości do człowieka w każdej jego sytuacji życiowej zachęcamy adresatów Apelu do podjęcia konkretnych działań i współpracy z Polskim Forum Migracyjnym i innymi organizacjami w celu udzielenia rzeczywistej pomocy potrzebującym dzieciom. Wierzymy, że w Polsce wspólnie możemy zatroszczyć się o ich bezpieczeństwo” – czytamy w tym liście.
GDZIE TRAFI TWOJA POMOC?
Obóz Pikpa położony jest w pobliżu stolicy wyspy Mytilini na Lesbos i oferuje bezpieczne miejsce, opiekę medyczną, możliwości edukacyjne i spotkania dla około 130 osób. Obóz Pikpa został założony w 2012 roku przez miejscowych, greckich mieszkańców Lesbos. Grupa ta nadała sobie nazwę “Lesvossdolidarity” w 2015 roku i do dziś pracuje wyłącznie dzięki wolontariuszom i darowiznom. Lesvossolidarity prowadzi dwa inne projekty na wyspie oprócz Camp Pikpa. Obóz Pikpa jest przeznaczony w szczególności dla szczególnie wrażliwych uchodźców: dzieci i młodzieży, kobiet w ciąży, chorych, osób starszych. Na przestrzeni lat Pikpa była w stanie pomóc ponad 30000 uchodźców. Wiele z nich pochodziło z obozów Moria lub Kara Tepe. Po pożarze Morii we wrześniu 2020 roku, dzieci i (samotne) kobiety z dziećmi, osoby starsze i chore mogły być zabrane do Pikpy. Obóz był w stanie bardzo szybko zareagować na medyczne wyzwania zw. z koronawirusem. Przepisy higieniczne i współpraca z lokalnym szpitalem sprawiają, że jest jednym z niewielu miejsc na całym Morzu Egejskim, gdzie uchodźcy są przyjmowani w sposób humanitarny. Obecnie rząd grecki i jego Ministerstwo Migracji prowadzą politykę zaprzestania wszelkiej działalności organizacji pozarządowych na Wyspach Egejskich.
Nowy obóz Moria znajduje się bezpośrednio nad morzem i przebywa tam ponad 7000 osób. Już teraz przecieka 80 namiotów, a nadchodzi zima. Dlatego takie miejsca jak Pikpa są pilnie potrzebne, aby zapewnić bezpieczeństwo najsłabszym. Ze względu na brak alternatywnych lokalizacji dla tych wrażliwych grup i z powodu międzynarodowych protestów, Lesvossolidarity ma słowną obietnicę greckiego rządu, że obóz pozostanie otwarty do wiosny. Darowizny trafiają bezpośrednio do Lesvossolidarity, aby wesprzeć pracę obozu Pikpa.
Tekst i zdjęcie: luteranie.pl
Interesujesz się sytuacją na Lesbos? Odwiedź te strony:
https://lesvossolidarity.org/en/
https://www.ekhn.de/aktuell/detailmagazin/news/pikpa-vor-dem-aus.html