Zimowisko dla dzieci i młodzieży w Zawoi

Zawoja 12-18.01.2020

Od 12 do 18 stycznia dzieci oraz młodzież ze skoczowskiej parafii wraz z opiekunami: ks. Bogdanem i panią Anielą Wawrzeczko wybrały się na zimowisko do Zawoi. Do naszej ekipy ze Skoczowa dołączyła grupka dzieci z Żor i Warszowic ze swoim katechetą i ks. proboszczem Bartoszem Cieślarem. Ośrodek „Jodełka” był przez nas cały zapełniony – na obóz pojechało aż 63 uczestników. Mimo, iż w Zawoi nie zastaliśmy dużej ilości śniegu, to i tak czas, który spędziliśmy na zimowisku zostanie na długo w naszych pamięciach.

Tematem przewodnim naszego zimowiska była rodzina, relacje międzyludzkie i wzajemny szacunek. W czasie obozu uczestniczyliśmy w wielu ciekawych zajęciach, które odbywały się popołudniami (warsztaty z siana, woodpainting, decoupage, patchwork, malowanie na szkle oraz lepienie aniołków z masy solnej). By spędzić aktywnie czas wyruszyliśmy na górską wyprawę. Ku naszemu zdziwieniu zobaczyliśmy tam mnóstwo śniegu, który nas bardzo ucieszył, bo na zimowisku był długo przez nas wyczekiwany. Kiedy dotarliśmy do celu naszej wycieczki wysłuchaliśmy historii biblijnej, która mówiła o tym, że nasze życie składa się z wzlotów i upadków, ale przez to ono jest takie piękne i powinniśmy dziękować Bogu za każdy dzień, który nam daje. Kiedy upadamy, to żeby się podnieść zawsze mamy pod górkę, ale pamiętajmy, że być może dojdziemy dzięki temu na sam szczyt. Po krótkiej modlitwie zeszliśmy w dół w stronę ośrodka. W ramach obozowych zajęć mieliśmy spotkania z GOPR-em (Górskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym). Górscy ratownicy opowiedzieli nam o zagrożeniach, które mogą czyhać na nas w górach, jeżeli je lekceważymy i o swojej trudnej pracy, w której często narażają swoje zdrowie i życie dla innych ludzi. Spotkaliśmy się również z kapelą góralską. Górale opowiedzieli nam wiele ciekawostek o Babiej Górze i góralskich instrumentach oraz strojach. Na koniec nauczyliśmy się piosenki o Zawoi. Jednego wieczoru wykonaliśmy ptaszki z drewna. W ciągu dnia był też czas na uwielbienie. Mogliśmy oddawać wspólnie chwałę Panu Bogu, śpiewając piosenki. Grupę muzyczną prowadził katecheta z Żor – Pan Tomasz Marek. Przed snem czytaliśmy historię misyjną, która zachęcała młodszą grupę do słuchania lub oglądaliśmy film. Był też czas na rozważanie Słowa Bożego w małych grupkach, tzw. ciche czasy z Panem Bogiem, na których mogliśmy pochylić się nad różnymi historiami, porozmawiać o nich, wyciągnąć wnioski dla siebie. Każdego dnia o godzinie 17:00 gromadziliśmy się w dwóch grupach wiekowych na wieczornych zajęciach. Nasze posiłki były urozmaicone ze względu na niebanalne stroje. Każdy uczestnik obozu musiał przyjść na obiad „specjalnie przygotowany”, np. w dwóch różnych skarpetkach, śmiesznym nakryciu głowy, ubranym na opak.

18 stycznia pożegnaliśmy się z Zawoją i wyruszyliśmy w drogę powrotną do naszych domów. Liczymy na kolejne zimowisko w przyszłym roku.
Dziękujemy:

  • Panu Bogu, za to, że był z nami przez całe nasze zimowisko w Zawoi, że mogliśmy razem ze sobą spędzić czas i odpocząć od codziennych obowiązków.
  • Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Skoczowie, która była inicjatorem całego obozu.
  • Opiekunom, którzy się nami zajmowali i prowadzili wiele zajęć, ucząc nas co w życiu jest najważniejsze.
  • Właścicielom ośrodka „Jodełka”, którzy udostępnili nam cały obiekt, abyśmy mogli realizować zaplanowane zajęcia i miło spędzić czas oraz Paniom kucharkom, które gotowały dla nas pyszne posiłki.
  • Młodzieży, która pomogła w organizacji całego obozu. Ω