Skoczów 26.05.2022
Aby dobrej tradycji stało się za dość (w nawiązaniu do poprzedniej relacji ze sprzątania kościoła), w Święto Wniebowstąpienia Pańskiego odbył się egzamin tegorocznych konfirmantów. Przystąpiło do niego 46 osób (15 dziewcząt i 31 chłopców).
Egzamin był “tradycyjny” albo “klasyczny” – konfirmanci publicznie odpowiadali na zadawane przez księdza pytania. Ponieważ każdy z nich musiał zdać ten materiał wcześniej, dlatego sam egzamin to bardziej “proforma”, aniżeli rzeczywista weryfikacja, kto ostatecznie będzie dopuszczony do konfirmacji.
W samej formule takiego egzaminu o wiele ważniejsza jest sama sytuacja, że przed zgromadzonym zborem trzeba odpowiadać na pytania – co na pewno może rodzić stres. Z drugiej jednak strony to taka dobra zaprawka do wejścia w dojrzałe życie, w którym nieraz trzeba zmagać się z tremą czy z takim “występowym” stresem. I zarazem też możliwość wyciągnięcia wniosku, że ostatecznie warto się uczyć i przygotować, bo wtedy takie publiczne wystąpienie to taka mała fraszka. Kto rzeczywiście przykładał się do nauki, z pewnością nie miał problemu z odpowiedziami na pytania, które do tego publicznego egzaminu były bardzo okrojone. Poza tym taki publiczny sprawdzian może sprawić wiele satysfakcji, gdy z sercem podeszło się do tego wydarzenia. A to, co zostaje w głowie i w sercu, to zawsze staje się taką wartością dodaną, z której można korzystać w zasadzie do końca życia. Bo skoro “Wiara jest ze słuchania, a słuchanie przez Słowo Chrystusowe” (Rz 10,17), to jakoś to słowu musi trafiać do serca. W tym przypadku tak wyuczenie się pewnych formuł, jak również aktywne uczestnictwo w zajęciach konfirmacyjnych z pewnością wiele mogą w tej materii pomóc.
Po egzaminie, a przed kazaniem Konfirmanci zaśpiewali pieśń Sławomira Chmiela pt. “Tylko w Tobie nadzieja”. Bezpośrednio po tym występie każdy Konfirmant otrzymał różę, która miał wręczyć swojej mamie, co było związane z tym, że egzamin przypadał w “Dzień Matki”.
Kazanie wygłosił ks. Krzysztof Śledziński, który odnosząc się do rozważanego fragmentu z Księgi Daniela, odwoływał się do wiadomości, które posiedli Konfirmanci, zadając im jeszcze dodatkowe pytania.
Tekst: ks. Alfred Borski
Zdjęcia: Jan Chwastek