156 lat Kościoła w Skoczowie

Skoczów 30.05.2021

Święto Trójcy Świętej to dla skoczowskich parafian podwójne święto. W dniu 31 maja 1863 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę ewangelickiego kościoła w Skoczowie. Zaś dnia 30 maja 2021 roku obchodziliśmy 156 rocznicę poświęcenia naszego kościoła Trójcy Świętej.

Mimo zmiennej aury i pandemii zgromadziliśmy się dość licznie w naszej świątyni. Na placu kościelnym witała nas orkiestra dęta pod batutą p. Adama Pasternego. Przy preludium granym przez p. Dorotę Podżorską weszli do kościoła Konfirmanci,  Rada Parafialna oraz księża: ks. dr Piotr Szarek oraz nasz proboszcz – ks. dr Alfred Borski.

Po długiej przerwie z powodu pandemii pięknie zaśpiewał chór „Gloria” pieśń „Na skale Kościół stoi” pod dyr. p. Bolesława Nogi. Ksiądz Proboszcz przywitał gości: ks. Piotra Szarka, Burmistrza Skoczowa –  p. Mirosława Sitko, przewodniczącego Rady Miasta Skoczowa – p. Rajmunda Dedio, chór „Gloria”, zespół „Dla Niego” i wszystkich zebranych. Podziękował też osobom, które przygotowały piknik.

Na tę uroczystość ołtarz i ambona udekorowane zostały nowymi antypendiami z koronki koniakowskiej wykonanej przez p. Annę Sikorę, a ufundowaną przez ubiegłorocznych konfirmantów (Konfirmacja 6.09.2020).

Pięknie brzmiały wspólnie śpiewane pieśni: „O Jezu, wszak to sprawa Twa” oraz nasz hymn „Warownym Grodem”. Ks. dr Piotr Szarek odczytał teksty biblijne z Księgi Izajasza 6, 1-8 oraz Listu do Rzymian 11, 33-36. Przed kazaniem usłyszeliśmy pieśni wykonane przez zespół „Dla Niego” po dyr. p. D. Podżorskiej. Ks. dr P. Szarek oparł swe kazanie na tekście z Ewangelii Jana 3, 1-8. Przeanalizował nocną rozmowę Pana Jezusa z Nikodemem, który miał wiele wątpliwości, ale chciał bliżej poznać Zbawiciela. Wielu z nas jest w tym podobnych do Nikodema. Pan Jezus rozproszył wątpliwości Nikodema mówiąc mu, że zawsze jest tam, gdzie i on jest. Upewnia nas, że z nami jest tak samo, i że zawsze był, jest i będzie ten sam i na wieki. Był 156 lat temu, gdy wierni zgromadzili się w tej świątyni i jest dziś, kiedy dziękujemy za tę świątynię i wznosimy w niej nasze modlitwy, prośby i dziękczynienia. Zakończył kazanie modlitwą powierzając nasz zbór, nasz kościół łasce Bożej.

Po kazaniu podczas ofiary śpiewaliśmy pieśń „Na swój święty Kościół”, a zespół zaśpiewał o cudownej łasce. Nabożeństwo zakończyliśmy modlitwą oraz błogosławieństwem udzielonym przez kaznodzieję. Zaś słowami ostatniej pieśni 716 prosiliśmy o przebudzenie i łaskę.

Po nabożeństwie raczyliśmy się wspaniałymi wypiekami, kiełbaskami i krupniokami przy wtórze orkiestry dętej, za co jej serdecznie dziękujemy. Z powodu pandemii musieliśmy się dostosować do obostrzeń, ale dziękujemy Bogu, że już możemy się liczniej spotykać, słuchać Słowa i wielbić Pana pieśniami mimo maseczek. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy swój „Kościół na Kępie”, wolność zgromadzania się pod Jego Słowem, bo przecież nie zawsze tak było.

Tekst: Krystyna Krehut-Wojnar
Zdjęcia: Jan Chwastek

Okolicznościowy wiersz Krystyny Krehut-Wojnar:

Lud biedny tułał się po polach i po lasach.
Za ołtarz kamień miał, za świece gwiazdek roje.
Szum drzew wtórował im w tych bardzo dawnych czasach.
Tylko w snach widzieli, co widzą oczy twoje.

Bóg swoim Duchem tchnął, podnieśli serca swoje.
Wielu Mu oddało swój wolny czas i ręce.
Ciężka była praca i ciężkie były znoje.
Bóg sił im dodawał, gdy omdlewały ręce.

Dziś stoi nasz kościół w swej pięknej nowej szacie.
Już sto pięćdziesiąt sześć lat jest głoszone w nim Słowo.
Wsłuchuj się w to Słowo, droga siostro, drogi bracie,
Aby wiara odradzała się w naszych sercach ciągle na nowo!

« z 2 »