Zmarła biskupowa Helena Fierla zd. Wieja

Dnia 5 kwietnia 2021 r. odeszła do wieczności śp. Helena Fierla zd. Wieja. Zmarła była wdową po śp. ks. dr. Władysławie Fierli, który był biskupem Polskiego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego na Obczyźnie.

Śp. Helena Fierla urodziła się 21 września 1930 r. w Skoczowie jako druga córka Jana Wieji i Zuzanny zd. Szlauer. Do wieczności uprzedzili ją rodzice, mąż Władysław oraz siostra Anna i szwagier Jan Śliwkowie. Pochodziła z domu, gdzie Słowo Boże było podstawą i drogowskazem życia oraz działania, a te wartości przekazali swoim córkom rodzice. W młodości zaangażowała się w życie w rodzinnej parafii a szczególnie w nauczanie dzieci na szkółkach niedzielnych. Swoją pracę zawodową rozpoczęła w skoczowskim Urzędzie Miejskim a następnie przeniosła się do Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Mickiewicza, by prowadzić tam sekretariat szkoły. W 1965 r. poślubiła wdowca ks. bp. Władysława Fierlę i wyjechała na stałe do Londynu. Razem przeżyli szczęśliwie 30 lat, służąc Polakom, którzy na obczyźnie po II wojnie światowej znaleźli swoją drugą Ojczyznę. W Anglii wspomagała męża w kierowaniu Kościołem i w Jego posłudze jako biskupa Kościoła. Prowadziła w parafii Koło Pań oraz pomagała w pracy charytatywnej, organizowała wysyłki paczek do Polski. Życie w ówczesnej rzeczywistości  w naszej Ojczyźnie nie należało do najłatwiejszych – brakowało podstawowych artykułów codziennego użytku. Dlatego dary z odzieżą, lekarstwami oraz żywnością były dla wielu, bez względu na wyznanie, wielką pomocą w życiu. Organizowała także wraz z mężem zbiórki pieniężne na odbudowę zniszczonych przez wojnę oraz budowę nowych różnych budynków w naszym Kościele. W 1945 r. biskup Fierla założył i wydawał „Posła Ewangelickiego”, religijne pismo dla Polaków na emigracji. Po zamieszkaniu Heleny w Londynie, pomagała ona w jego redagowaniu. Po śmierci męża w 1995 r. kontynuowała Jego dzieło i wydawała jeszcze przez 10 lat ten kościelny kwartalnik jako naczelna redaktor.

W roku 2007 Helena Fierla powróciła do Polski i zamieszkała w Gliwicach, a w 2017 r. przeniosła się do Domu Seniora „Spokojna Jesień” w Ustroniu Jaszowcu, gdzie zachorowała na Covid-19 i tam zakończyła swoje pracowite i błogosławione życie.

Kameralny, ze względu na obostrzenia związane z pandemią, pogrzeb zmarłej miał miejsce w skoczowskim kościele św. Trójcy w sobotę 10 kwietnia 2021 r. Prowadził go proboszcz, ks. dr Alfred Borski. Swe kazanie oparł na słowie wyjętym z Księgi Objawienie Jan 14,13: „I usłyszałem głos z nieba mówiący: Napisz: Błogosławieni są odtąd umarli, którzy w Panu umierają. Zaprawdę, mówi Duch, odpoczną po pracach swoich; uczynki ich bowiem idą za nimi”. Kaznodzieja podkreślił, że pamięć o tych dobrych dla wielu ludzi uczynkach i bezinteresownej pomocy czynionej przez Zmarłą pozostanie na długo w sercach obdarowanych.

Ostatnie pożegnanie i złożenie trumny z ciałem do świętej cmentarnej ziemi odbyło się na ewangelickim cmentarzu w Skoczowie, w obecności dwóch siostrzenic z rodzinami oraz grona przyjaciół.

Tekst i zdjęcia: Jerzy Sikora

PS: Wspomnienie ks. bpa dra Władysława Fierli ukazało się w naszym Informatorze Parafialnym: IP nr 112 na stronach 5-6.