Skoczów, 17.07.2020
Trzeci “Kulturalny Piątek” (17.07.2020) został wypełniony śpiewem Roberta Kasprowicza przy jego własnym akompaniamencie gitarowym. Z wykształcenia biotechnolog, z zawodu anglista, z zamiłowania muzyk. Nie za bardzo pamięta, kiedy powstała pierwsza piosenka jego autorstwa, ale wie na pewno, że stało się to na skutek rozpoczętej żywej relacji z Bogiem pod koniec lat 90-tych. Jego przygoda z nagrywaniem muzyki rozpoczęła się od spotkania z parą przyjaciół, którzy zapytali go: „A może byś tak nagrał te swoje piosenki?”.
W swoich piosenkach śpiewał o Bogu, o swojej relacji z Jezusem – czyli to, sto stało się treścią jego życia od chwili spotkania żywego Boga. Sam tak o tym pisze: “Od chwili, gdy wyznałem Jezusa PANEM mojego życia, wszystkie najważniejsze decyzje, a także i te mniej ważne, podejmowałem ‘konsultując’ je z Biblią, w modlitwach, badając swoje motywacje. To On jest teraz Panem, a nie moje własne plany i ambicje. (…) Nie zawsze było łatwo i nie zawsze ja byłem wierny. Ale mogę dziś zaświadczyć, że Boża wierność rozciąga się nad moim życiem niezmiennie od chwili, gdy oddałem je w Jego mocne ręce”.
Koncert współfinansowany był przez Urząd Miasta Skoczów.
Zdjęcia: Jan Chwastek