Skoczów, 13-17.07.2020
W tym roku, już po raz trzeci, jak zawsze w tygodniu po Dzięgielowie, chcieliśmy zorganizować Igrzyska Dziecięce w Skoczowie. Ale w tym roku, nic nie było jak zawsze.
Od marca zastanawialiśmy się, co robić? Czy warto w ogóle zawracać sobie głowę Kids Games? Doszliśmy do przekonania, że o wiele łatwiej jest coś przygotować i w razie czego odwołać, niż nie robić nic, a potem nie być gotowym i nie móc działać, nawet jeśli byłaby taka możliwość. Cały czas Pan Bóg nas zachęcał, popychał, otwierał kolejne drzwi, czynił cuda. Wiedzieliśmy, że to jest Jego dzieło i On poprowadzi je od początku do końca i tak też się stało.
Od maja na zoom mieliśmy co tydzień przygotowania z młodymi wolontariuszami, gdzie przerabialiśmy lekcje biblijne, dyskutowaliśmy i modliliśmy się. W czerwcu w czasie tygodnia zapisów zgłosiło się ponad 150 dzieci i mieliśmy do dyspozycji prawie 60 wolontariuszy. Udało nam się zorganizować dwie bazy: w szkole przy ul. Morcinka i w Pogórzu. Obie lokalizacje zgłosiliśmy do Kuratorium jako półkolonie, zgodnie z przepisami. Ze względu na pandemię musieliśmy mieć mniejsze grupy i dodatkowo opiekę medyczną w każdym miejscu. Pan Bóg zatroszczył się o właściwą liczbę wychowawców (gdy ktoś dostał kwarantannę w tym samym czasie zgłaszał się ktoś inny chętny). Dał nam pielęgniarki na każdy dzień. Otrzymaliśmy dotację z Gminy Skoczów na realizację tego zadania. Finansowo wsparły nas również zbory współorganizujące Igrzyska oraz część rodziców wpłacających dużo więcej niż wynosiło wpisowe. Dzięki zabezpieczeniu finansowemu, dzieci miały poczęstunek i napoje każdego dnia. Na początku wszyscy dostali piękne sportowe koszulki a na koniec medale, worki i wspaniałe książki. Pieniądze przeznaczono również na zakup materiałów do zajęć plastycznych, zakup lub wynajem sprzętu sportowego, wstępy na basen oraz montaż ceremonii zakończenia na youtube.
I tak przez pięć dni w czternastu grupach prowadzonych przez trenerów, pasjonatów, nauczycieli dzieciaki trenowały: piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę, basen, biegi (również z przeszkodami), tańce. Dla tych mniej ruchowych były skauty, zajęcia plastyczne oraz gry i zabawy. Ruch i czas z rówieśnikami w tym roku stanowiły szczególną atrakcję po kilkumiesięcznej izolacji.
Jednak dla nas organizatorów, najważniejsza była druga część zajęć – zajęcia profilaktyczne. To wtedy właśnie mogliśmy dzielić się Słowem Bożym. Dzieci poznawały historię Józefa i prawdy, że:
– Bóg daje nam siłę,
– warto wybierać dobro,
– jesteśmy arcydziełem Bożym,
– przebaczenie daje “turbosiłę”,
– na koniec czeka nas świętowanie.
Te zajęcia prowadzone były przez wolontariuszy, w dużej mierze – młodych ludzi. Oni prowadzili zabawy integracyjne, opowiadali historie i prowokowali dyskusje, na koniec wspólnie się modlili. Zasiewali dobre ziarno, które, wierzymy, wyda obfity owoc dla Bożej Chwały, a nam ku zbudowaniu.
Jesteśmy wdzięczni wszystkim wolontariuszom za ogromne zaangażowanie, ich umiejętności, pasje, cierpliwość, wyzwania których się podjęli, wiarę i zaufanie Bogu, że pomoże i ochroni. Wspaniałe było to, że wielu naszych parafian zaangażowało się jako trenerzy, wychowawcy, pomocnicy. Najmłodsza parafianka miała 13 lat a najstarszy wolontariusz 60. Dziękujemy wszystkim babciom i dziadkom, którzy przyprowadzali i odbierali dzieci z zajęć. Dziękujemy wszystkim firmom, które nas wsparły (piekarnie, księgarnie, sklepy).
Podziwiamy i uczymy się tolerancji, szacunku, miłości i otwartości, patrząc na księży i ludzi z różnych skoczowskich zborów współorganizujących imprezę. I doceniamy również ogromne wsparcie Gminy i jej pracowników. A najbardziej jesteśmy wdzięczni Bogu za tą, chyba jedyną w wakacje, imprezę dla dzieci.
Tekst i zdjęcia: Ewa Stanna
– prezes Stowarzyszenia „Cztery Pory Życia”, głównego tegorocznego organizatora Kids Games, którego większość członków pochodzi ze naszej parafii. Im również dziękujemy za wsparcie i już teraz zapraszamy do współpracy w następnym roku.