Skoczów 31.10.2019
31 października 2019 r., na pamiątkę 502 rocznicy wystąpienia w Wittenberdze ks. dr. Marcina Lutra, odbyła się kolejna odsłona tradycyjnej imprezy młodzieżowej o nazwie „Noc z Lutrem”, która jak co roku gromadzi ponad 500 młodych osób z wielu zborów diecezji cieszyńskiej i katowickiej w jednej z parafii na Śląsku. Tym razem reformacyjny wieczór dla młodych, miał swoje miejsce w ewangelickim kościele Świętej Trójcy w Skoczowie na Śląsku Cieszyńskim. Tegoroczna „Noc z Lutrem” odbywała się pod hasłem: „Bezpiecznie”. Wydarzenie rozpoczęło się równo o godz. 20:30, gdy zebranych w skoczowskiej świątyni przywitał miejscowy pastor – ks. dr Alfred Borski. Proboszcz w przywitaniu, nawiązał do nazwy imprezy wyjaśniając w jaki sposób kościół w Skoczowie pasuje na gospodarza wydarzenia jakim jest „Noc z Lutrem”. Pokazał zebranym stojące niedaleko ołtarza popiersie wittenberskiego reformatora autorstwa niedawno zmarłego skoczowskiego artysty i grafika, a jednocześnie zborownika tutejszej parafii – Karola Śliwki. Po oficjalnym rozpoczęciu młodzieżowego świętowania, nadszedł czas na konkurs zorganizowany na styl teleturnieju „Kocham cię Polsko”, o zmienionej nazwie: „Zawsze bezpiecznie!”. Podjęcia prowadzenia tejże gry podjęła się Estera Witoszek z Dębowca. W grze brały udział dwie drużyny: dziewczyn i chłopców, w których składach znaleźli się reprezentanci cieszyńskich i górnośląskich zborów. Konkurencje były różne ale związane mocno z kwestią ogólnie pojętego bezpieczeństwa. Należało np. ułożyć stopnie w policji, czy straży pożarnej od najniższego do najwyższego, co przysporzyło uczestnikom nie lada kłopot. Drużyny musiały też m.in. odgadnąć jaki zawód wiąże się z takimi przedmiotami jak gwizdek, czy apteczka. Ostatecznie teleturniej zakończył się remisem. W kolejnym punkcie programu na temat bezpieczeństwa wypowiadał się policjant komendy powiatowej w Cieszynie Tomasz Pszczółka, który ostrzegał młodych przed konsekwencjami zażywania narkotyków i dopalaczy. Mówił na temat niebezpieczeństwa związanego z jazdą pod wpływem alkoholu, czy też o niesprawdzonych i podejrzanych ofertach pracy poza granicami Polski. Następnie na temat bezpieczeństwa w sensie psychicznym wypowiadał się ks. Tymoteusz Bujok wikariusz w CME. Przedstawiał on za pomocą diagramu więzi dt. domu, pracy zawodowej, grupy w jakiej się znajdujemy (np. grupa młodzieżowa, bibijna etc. etc., czy ogółem zbór), Internetu oraz zdrowia. Po tej prezentacji uczestnicy wieczornego programu mogli zagłosować w ankiecie, w której mieli w skali od 1-5 ocenić czego boją się najbardziej. Najwięcej osób zaznaczyło, że boi się samotności, później odrzucenia i ośmieszenia, oraz śmierci. Gdy ks. Bujok zakończył swój punkt programu, zespół „DlaTego” w dzięgielowsko-skoczowskim składzie poprowadził uczestników we wspólnym uwielbieniu. Po bloku uwielbieniowym, głos zabrał praktykant parafii w Cieszynie Mateusz Mendroch, który podsumował w swoim słowie, kiedy tak naprawdę człowiek czuje się bezpiecznie. Przedstawił on dwie sławne postacie, które pomimo posiadania sławy, czy mnóstwa pieniędzy popełniły samobójstwo. Następnie opowiedział o znanej piosenkarce, która w swoim życiu przeszła wiele, upadając na dno, ale przez pomoc przyjaciółki poznała, że poczucia bezpieczeństwa nie zapewni człowiek, ale jedynie Bóg. Przedstawił także historię biblijną, w której apostołowie panikują w łodzi podczas burzy, w odpowiedzi na co Jezus Chrystus ucisza sztorm. Mateusz podsumował swoje rozważanie dwoma pytaniami: „Co jest źródłem twojego bezpieczeństwa?”, oraz „Z kim siedzisz w łodzi swojego życia?”. Po przesłaniu odbyła się druga część uwielbienia, którą poprowadził zespół. Natomiast na zakończenie części oficjalnej słowa błogosławieństwa przekazał zwierzchnik diecezji cieszyńskiej bp Adrian Korczago. Po części oficjalnej w budynku starej szkoły ewangelickiej, odbył się poczęstunek dla uczestników „Nocy z Lutrem” w postaci m.in. kanapek cieszyńskich.
Stud. teol. Damian Rusin